101 rocznica odzyskania niepodległości, czyli jak to z naszą szkolną „Lekcją polskości” było…

101 rocznica odzyskania niepodległości, czyli jak to z naszą szkolną „Lekcją polskości” było…

Wtorek, 12 listopada, niby dzień jak co dzień, ale jednak nie… Na pierwszym piętrze głośno dziś od rana (tym, co mieli zajęcia w salach dokoła pewno lekko tego dnia nie było, ale czegóż się nie zrobi dla dobra wspólnego…), słychać muzykę, odgłosy multimediów, miarowy tupot nóg, groźne okrzyki… Czy to kolejny pozorowany atak na naszą nieznającą strachu społeczność szkolną? Otóż, nie- w niezwyczajny sposób uczciliśmy 101 rocznicę odzyskania niepodległości.

Uczniowie klasy 2 AR, wraz z pomysłodawczynią przedsięwzięcia, swoją wychowawczynią Edytą Dębicką, przygotowali z tej okazji „Lekcję polskości”. Wydarzenie miało charakter edukacyjno – wychowawczo – rozrywkowy. Rozpoczęło się od obowiązkowych powitań, potem na scenie pojawiła się architektka rozbiorów Polski, czyli caryca Katarzyna II ( w tej roli Jakub Lipowiecki), która została… porwana przez „specgrupę” dowodzoną przez Krzysztofa Sobótkę, a złożoną z kilku mundurowych z 2 A. Było… głośno, atrapy broni wyglądały groźnie ( choć zachowano wszelkie wymogi bezpieczeństwa), a publiczność żywo reagowała.

Kolejnym punktem programu stał się krótki, ale sądząc po natężonej uwadze publiczności, interesujący film IPNTV pt. „Gra o niepodległość”. Po nim miała miejsce również konkretna i syntetyczna prezentacja poświęcona symbolom narodowym. Zanim zaśpiewaliśmy wszyscy „Mazurka Dąbrowskiego”, grupa mundurowych zaprezentowała mały pokaz musztry oraz wzorcową postawę zasadniczą, czyli taką, jaką trzeba przyjąć podczas wykonywania hymnu narodowego. Kropką nad „i” był quiz o tematyce obywatelsko- historycznej, w którym brali udział przedstawiciele wszystkich uczestniczących w „Lekcji polskości” klas. Nagrodą dla odważnych i zorientowanych w materii patriotycznej  był bon na pyszną bułę ze szkolnego sklepiku.

„Lekcja polskości” odbyła się w pięciu „turach”, między trzecią a siódmą godziną lekcyjną. A propos uczestników- przybyli do nas uczniowie prawie wszystkich klas pierwszych, większości drugich i jedna trzecia, czyli około trzystu osób. Pytani o wrażenia mówili, że było dynamicznie, ciekawie, a czas, który z nami spędzili upłynął im niepostrzeżenie. Usłyszeliśmy też pochwały od nauczycieli, którzy towarzyszyli poszczególnym klasom. Może warto będzie powtórzyć „Lekcję polskości” za rok?

Na koniec trzeba docenić pomysłowość i wkład pracy organizatorów. Całość przedsięwzięcia  nie byłaby tak udana, gdyby nie zaangażowanie większości uczniów z klasy 2AR.

„Lekcję polskości” profesjonalnie prowadzili Nikola Wajdlich i Kacper Mycek, quizem dowodziła Gabriela Tomanowska. Pięć razy porywany i rzucany na tzw. „glebę” był Jakub Lipowiecki, a pomysł na tę spec- akcję podsunął Krzysztof Sobótka, na co dzień udzielający się w grupie rekonstrukcyjnej, on także, z kolegami z klasy, przeprowadził uprowadzenie i zawiadywał musztrą.

Dokumentację fotograficzną imprezy przygotowały Daria Hrywniak i Aleksandra Winnik. Nad całością czuwała Edyta Dębicka.

I ja tam byłem, sporo zobaczyłem i nieco przeżyłem…

Edyta Dębicka

Skip to content